Hanna Wojnowska
- Przedmiotowe zasady oceniania / j. polski kl. IV - V - VI -VII - VIII
- Wymagania edukacyjne /j. polski/ kl. IV - V - VI- VII -VIII
- KALENDARIUM NA ROK 2017
- 11 powodów, żeby czytać książki
- KALENDARIUM KULTURALNE 2016
- Jak uczyć się szybko i skutecznie...
- Kalendarium kulturalne 2015
- Kalendarium kulturalne 2014
- Pierwsze lektury znanych Polaków
- Skuteczne uczenie się według 7 zasad
- Kalendarium kulturalne 2011 rok
- Ćwiczenia logopedyczne
- Dysgrafia przyczyną niepowodzeń szkolnych
- Dobre stopnie w szkole, lepsze zdrowie po latach
- Pomóż sobie sam!
- Cytaty dla rodziców
- Przepis na dobry dzień
- Złe oceny i dym papierosowy
- Synestezja - magiczna dysfunkcja mózgu
- Nasi w Starostwie Powiatowym 2010r.
- Gdzie szukać pomocy?
- Jak pomagać dziecku w nauce...
- 10 PRZYKAZAŃ DOBREGO RODZICA!
- PIĘĆ UMIEJĘTNOŚCI W DRODZE DO SUKCESU W SZKOLE
- O XXII Konkursie Ortograficznym...
Cytaty dla rodziców
- Cytaty dla rodziców
"Uderzenie
dziecka jest wyrazem naszej bezradności, a nie żadną metodą
wychowawczą. Pokazuje, że nie radzimy sobie ze swoimi emocjami. Rodzice
są w stanie opanować się w pracy i nie biją szefa, który ich
zdenerwował. A dziecko uderzą. Po prostu na to pierwsze zachowanie nie
ma przyzwolenia społecznego, a na drugie, niestety, jest."prof. Zbigniew Izdebski, szef Wydziału Pedagogiki na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Wie
pani, co jest dla ludzi najważniejsze w kontakcie z dzieckiem? Dla
matki - jedzenie. Dla ojca - bezwzględne posłuszeństwo. 'Milcz, jak do
mnie mówisz' - taki przekaz wciąż bardzo często słychać w domach. Oboje
- i matka, i ojciec - wydają dzieciom polecenia. Nie zadają pytań, a
jeśli zadają, to nie słuchają odpowiedzi. Bo wiedzą lepiej. (...)
Zauważyłam, że nie pozwalamy dziecku mieć problemów. Ma wstać
codziennie jak skowronek, być szczęśliwe, radosne - bo jest dzieckiem.fragment wywiadu z Dorotą Zawadzką w Gazeta.pl
Byłoby
wielce korzystne dla dziecka, jeżeli by już od drugiego roku życia
rodzice starali się prowadzić z nim konwersacje. To znaczy, w rozmowie
wymienialiby poglądy, byliby skupieni na tym, co dziecko mówi,
wspomagającymi pytaniami podtrzymywaliby rozmowę (..). A także, gdyby
jak najczęściej inicjowali rozmowę z dzieckiem, a już nigdy, przenigdy
nie przerywali mu z powodu "braku czasu". To byłoby naprawdę bardzo
pomocne nie tylko w nauce szkolnej, ale także we współżyciu z
rówieśnikami, a już przede wszystkim we współżyciu w rodzinie.
Wbrew
powszechnej opinii, dzieci z nauką sobie jakoś radzą. Większy problem
stanowią dla nich relacje z rodzicami. Dlatego jeśli chcecie pomóc
dzieciom w szkole - zacznijcie od siebie. Zbliżcie się do nich i
zaufajcie. Potem skierujcie uwagę na szkołę, a okaże się, że z
odrabianiem lekcji problem jest mniejszy, niż myśleliście, i nie trzeba
wydawać pieniędzy na korepetycje.Bożena Ptak - nauczycielka, poetka i publicystka
fragment wywiadu w Gazecie Wyborczej
Pierwszoklasiści,
którzy awansowali z przedszkolaka na ucznia, cieszą się ze swojej nowej
roli. Codzienne chodzenie do szkoły jest dla nich czymś szczególnym,
dumni z tego, chcą prezentować swoje prace w domu. Sposób, w jaki
zareagują na to ich rodzice, ma wpływ na kształtowanie się ich pewności
siebie, poczucia własnej wartości i trwałą motywację do nauki. Jeśli
początkowy zapał dziecka zostanie nagrodzony tylko umiarkowanym,
powierzchownym zainteresowaniem rodziców, prawdopodobnie wkrótce
osłabnie.Christina Buchner "Sukces w szkole jest możliwy"
Rozumiejąc
i akceptując uczucia dziecka i własne, pozwalając je wyrażać w sposób
możliwy do zaakceptowania i wyrażając je samemu, rozwijasz
samoświadomość dziecka, czyli umiejętność rozpoznawania własnych stanów
emocjonalnych i stanów emocjonalnych innych oraz radzenia sobie z nimi.
Gdy
rodzice nie mogą dostatecznie zapewnić dziecku swej obecności, gdy
rzeczywiście nie znajdują dla niego czasu lub nie chcą reagować na jego
potrzeby, lepiej ofiarować mu częściej krótkie dobre chwile niż rzadkie
dłuższe okresy, pomiędzy którymi narasta napięcie w relacjach
rodzice-dziecko.Marie-Claude Beliveau "Jak pomóc dziecku w problemach szkolnych"
Istnieją
dwie główne przyczyny, dla których rodzice nie dość mocno kochają swe
dzieci. Po pierwsze, zbyt mało kochają sami siebie. Rodzice o niskiej
samoakceptacji maja wielkie trudności, kiedy trzeba okazać dzieciom
więcej miłości niż mają jej sami dla siebie.
Drugą przyczyną niedostatecznej miłości jest błędne poczucie rodziców,
że dzieci istnieją po to, by spełniać ich oczekiwania.
Dzieci
potrzebują dla swoich odkrywczych i badawczych działań nie tylko
motywującego otoczenia pełnego różnorodnych bodźców, lecz również
dorosłych, którzy będą dodawali im odwagi oraz wspierali ich ciekawość
świata, żądzę wiedzy i pęd ku dociekaniu istoty wszystkiego wokół
siebie. Potrzebują one uczucia, że wolno im wszystko (lub też prawie
wszystko) wypróbowywać oraz że mogą samodzielnie znajdować odpowiedzi.
Każda
rodzina zmaga się z trudnościami i napotyka wyzwania. Ludzie, którzy są
najbardziej zadowoleni ze swego życia rodzinnego, nie osiągnęli tego
dzięki łutowi szczęścia - postanowili skupić się na tym, co przynosi im
satysfakcję. Dosłownie każdego dnia widzimy w życiu swojej rodziny coś,
co nas martwi, i coś, co zachwyca. Starajmy się dostrzegać wokół siebie
to, co dobre, a dzięki temu łatwiej poradzimy sobie z wyzwaniami.David Niven "100 sekretów szczęśliwych rodzin"
Lektura
książki uczy rozpoznawania świata, siebie i drugiego człowieka. Nie
zrozumiem drugiego człowieka, jeśli nie doświadczyłem obcowania z innym
w lekturze; z innym, który inaczej myśli, mówi, ma odmienny świat
wartości. Książka uczy tego, że bogactwo świata polega na
wielogłosowości. Trywialnie można powiedzieć: uczy tolerancji.
My,
rodzice,mamy do wykonania najwspanialszą pracę, jaką można sobie
wyobrazić; naszym zadaniem jest tak żyć na co dzień, by odpowiednio
kształtować nowego człowieka. Wcale nie musimy wszystkiego umieć,
wszystkiego wiedzieć, zawsze zachowywać się bez zarzutu, nie musimy
zawsze stosować odpowiednich metod wychowawczych - musimy tylko mieć
dobrą wolę.(...) Dziecko wyczuwa nastawienie rodziców. Będzie
wiedziało, czy obchodzi was, na jakiego człowieka wyrośnie.S.Ellison, dr B.A.Barnett
"365 pomysłów, jak wychować wspaniałe dzieci"
Niezależnie
od tego, czy jesteśmy fanami komputera, czy komputerowymi ignorantami,
jeśli nasze dziecko z niego korzysta, powinniśmy mu towarzyszyć w jego
wirtualnych podróżach, interesować się tym, co ono robi, czego szuka i
przede wszystkim ROZMAWIAĆ Z NIM
- Czy inteligencji społecznej można się nauczyć podobnie jak matematyki?
- Ona jest właściwie w całości wyuczona. Dziecko, do którego rodzice się dostrajają i okazują mu empatię, jednocześnie uczy się, jak okazywać ją innym ludziom. Dziecko, które uczy się umiejętności rozwiązywania konfliktów przez wypracowanie wspólnego rozwiązania, przyswaja sobie jeden z czynników decydujących o sukcesie w biznesie.
Brak
stymulującego środowiska wpływa negatywnie na rozwój mózgu u dzieci.
Uczeni stwierdzili, że u dzieci, które niewiele czasu poświęcają na
zabawę lub są rzadko dotykane, mózg jest od 20 do 30 procent mniejszy,
niż wynosi norma dla danej grupy wiekowej.
Całkowicie
błędne jest myślenie, że przymusem i odwoływaniem się do poczucia
obowiązku można wyzwolić w ludziach radość poznawania i poszukiwania.Albert Einstein, cytat pochodzi z "Myśleć jak Einstein"
Twoje
dziecko nie potrzebuje w domu ideału, bo samo nigdy ideałem nie będzie
i Twoja perfekcyjność wzbudzałaby w nim stale poczucie winy,
niedostosowania, świadomość własnych braków.
Nasze
dzieci zapamiętają chwile bliskości, szczerości i spokoju, które
spędzimy z nimi na przekór życiowej szamotaninie. Zapamiętają to, co
odgrodzimy i uczynimy wyjątkowym, nie chcąc tańczyć tak, jak nam zagra
komercyjny świat, tylko zakładając ogród, w którym będzie mogła się
rozwijać nasza miłość. Właśnie te chwile dadzą dzieciom siłę na
przyszłość.
Badacze
stwierdzili, że spośród dzieci rozwiedzionych rodziców najszczęśliwsze
są te, które mogą liczyć na stałe wsparcie obojga rodziców oraz cieszyć
się niczym nie ograniczoną i trwałą więzią z każdym z nich..
